Kojotowa Japonia 2020 – czwarty raz

Chęć nauki u Soke Irie okazała się silniejsza niż zdrowy rozsądek i ograniczenia. Trzeba lecieć do Japonii. Ale aby nie zakłócać rodzinnych obowiązków tym razem poza rokiem szkolnym, w czasie wakacji. Soke zgodził się na moją wizytę w sierpniu na mniej więcej dziesięć dni treningów. Nie będzie to wyjazd łatwy. Sierpień to najgorętszy miesiąc w Tokio, powinno także sporo padać. A ponieważ każdy wyjazd musi być inny, tym razem lecę sam.

Przygotowania

Styczeń 2020

7 miesięcy do wyjazdu

Jak zwykle przed wyjazdem krótka notka sytuacyjna.

Sprawdziłem temperatury w Tokio w sierpniu 2019. Oscylowały pomiędzy 35 a 31 stopni w dzień i 25-27 stopni w nocy. Nieźle. Od pewnego czasu kurs jena wynosi ok. 3,6 zł/100 jenów) czyli drożej niż w czasie poprzednich wycieczek. Pora na najprzyjemniejszą część oczekiwania na podróż czyli zaplanowanie niedzielnych wycieczek oraz wybranie miejsc w Tokio, gdzie mnie jeszcze nie było, o ile w upale będę mieć siłę gdzieś się ruszyć…

Kwiecień – Marzec 2020

5 miesięcy do wyjazdu

Połowa marca. Świat zaczął się zamykać wskutek pandemii koronowirusa. Japonia ze względu na planowane igrzyska olimpijskie w lipcu 2020 długo się broniła przed wprowadzeniem obostrzeń, ale po ogłoszeniu przełożenia Olimpiady, też zaczęła wprowadzać restrykcje związane z podróżami i aktywnościami.

Do tego cena jena poszybowała z 3,5zł/100 jenów do 4zł/100 jenów. Czyli pod koniec kwietnia – nic nie wiadomo :-(. Póki co dobrą informacją jest to, że nikt z naszych przyjaciół nie zachorował (stan na 25/04).

Podróż

Dzień 1

czwartek, 06.08.2020

Wylot z Warszawy

Podróż …